Jakie meble do sypialni?
Sypialnia zazwyczaj jest jednym z ulubionych pomieszczeń w każdym domu i mieszkaniu. Lubimy spędzać w niej czas. Gdy się do niej udajemy, wiemy że właśnie czeka nas jakaś krótsza lub dłuższa chwila relaksu, swobodnego wypoczynku, w trakcie którego będziemy mogli zajmować się ulubionymi czynnościami – czy to czytaniem książek, czy to oglądaniem telewizji, czy to po prostu leżeniem, medytacją bądź spaniem. O nasz komfort w trakcie tych chwil powinny zadbać m.in. meble do sypialni. Tylko jak je wybrać, by rzeczywiście sprzyjały one naszemu codziennemu wypoczynkowi? Jak skompletować zestaw mebli sypialnianych, by niczego w nim nie brakowało i by był on w stanie odpowiednio doposażyć całą aranżację tego pokoju?
Po pierwsze – łóżko
Bez dwóch zdań to właśnie ono jest podstawowym meblarskim elementem każdej sypialni. Bez niego nigdy nie moglibyśmy się porządnie wyspać i przez to nie moglibyśmy też w pełni efektywnie wypocząć. Żaden materac, kanapa czy nawet najprzyjemniejsza w dotyku i najbardziej miękka sofa nie zastąpią nam przecież szerokiego łoża. Ten mebel dostosowujemy oczywiście do swoich potrzeb. Jeżeli organizujemy sypialnię, w której będziemy mieszkać sami, sięgamy po łóżko jednoosobowe, a jeśli szukamy czegoś dla dwójki osób, wybieramy łoże małżeńskie. Coraz częściej zresztą takie łoża małżeńskie goszczą nawet w jednoosobowych sypialniach. Nie da się bowiem ukryć, że to one dają nam największy komfort. Zawsze możemy swobodnie się na nich rozłożyć i w dowolnej chwili zmienić pozycję przyjętą do snu, aby było nam jak najwygodniej i jak najprzyjemniej.
Po drugie – szafa
Wybierając meble dla nowej sypialni, często w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na ich stylistykę. Chcemy, by jak najlepiej one wyglądały. Jeżeli więc nie za bardzo lubimy się z elegancką i jednocześnie dosyć nudną klasyką, naszą uwagę przykuwają meble kolonialne, które rzeczywiście prezentują się bardzo okazale. A trzeba przyznać, że styl kolonialny w sypialniach sprawdza się wprost doskonale. Szczególnie dobrze wygląda on właśnie na dużych i masywnych szafach, w których możemy przechowywać różne ubrania, zastępując taką szafą zwykłą oddzielną garderobę, albo wykorzystać je do organizacji bielizny, piżam i innych drobnych akcesoriów odzieżowych. Dodatkowa szafa na pewno nam się jednak przyda. Zwłaszcza jeśli nie mamy oddzielnej garderoby. Szafę koniecznie uzupełnijmy też większym lustrem, w którym będziemy mogli się przeglądać podczas przygotowań do wyjścia z domu, a które dodatkowo optycznie powiększy przestrzeń naszego pomieszczenia.
Po trzecie – stolik nocny
W rzeczywistości powinien być on wymieniony jako drugi, gdyż łączymy go z łóżkiem, tworząc z tych dwóch elementów stały i bardzo funkcjonalny zestaw. No bo czy można wyobrazić sobie sypialnię bez nocnego stolika? Jeżeli w tym pomieszczeniu na co dzień przebywają dwie osoby, czyli zasiedlamy je z partnerem, koniecznie musimy zdecydować się na zakup dwóch nocnych stolików, by ustawić je następnie po obu stronach łóżka. Dodatkowa przestrzeń do przechowywania drobnych przedmiotów zawsze nam się przyda. Na małym nocnym stoliku będziemy mogli ułożyć książkę, po którą sięgniemy tuż przed pójściem spać, albo okulary do czytania, pilot do telewizora bądź kubek z poranną kawą. Stolik zazwyczaj jest też miejscem, na którym stawiamy lampkę nocną, jeżeli wybieramy tą, której nie da się nigdzie powiesić. To mebel mały i prosty, ale przy tym wszystkim niezastąpiony. Zdecydowanie nie warto z niego rezygnować.
Po czwarte – półki i komody
Najważniejsze meble do sypialni to właśnie łóżka, szafy na ubrania i stoliki nocne. Te trzy elementy tworzą podstawę meblarską sypialnianej aranżacji, jednakże śmiało możemy dodać do nich coś jeszcze, aby poprawić ich funkcjonalność i zarazem poprawić funkcjonalność całego pomieszczenia. Projekt pokoju wspomóżmy więc dodatkowymi półkami zawieszonymi na ścianie bądź mniejszymi komodami. Dbajmy też o styl zastosowanych elementów. Jeżeli chcemy, by były one oryginalne, zdecydujmy się na meble kolonialne, które w ostatnim czasie w świecie architektury wnętrz robią prawdziwą furorę.